środa, 20 października 2010

Zawieszka


Spodobało mi się to serduszko, więc je kupiłam i ozdobiłam. Pasuje do dziewczyńskiego pokoju (u nas takiego nie ma) i jest uważam słodkie. Nie wiem jakie będzie miało przeznaczenie i do kogo trafi, więc chwilowo stoi i na półeczce i cieszy me oko. Myślę, ze powinno to wisieć np. na drzwiach jakiejś księżniczki (z wypisanym jej imieniem) albo przyklei się tam zdjęcie małej roześmianej buźki i będzie po prostu ramką. Jednym słowem los serduszka nieznany ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz