poniedziałek, 7 lutego 2011

moja łąka

Moja łąka na oknie zmieniła kolor z zielonego na żółty. Pod wpływem domowego ciepła z wiotkich łodyżek, w ciągu dosłownie kilku godzin, wydostały się piękne żonkile. Duży Brat nie może się nadziwić jak szybko ta przyroda działa.

P.S. Patrząc na nie koje swoją duszę i marzę...i marzę

4 komentarze:

  1. Piękne! Przyjemnego marzenia :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są, już niedługo będzie wiosna, czuję to w kościach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To moze ja tez wspolnie z Toba pomarze na tej pieknej, zolto-zielonej lace... :-) Serdecznosci. M

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Tobie już wiem,że zamiast tylko marzyć o wiośnie mogę choć częściowo to marzenie spełnić...sprawiając sobie ogródek na parapecie:)Dzięki za inspirację:)

    OdpowiedzUsuń