Dzisiaj zapowiada się leniwie i gorąco. Moje chłopaki pojechały na wycieczkę trochę dalszą niż zwykle i niestety nie dostałam na nią zaproszenia. Mój stan już mi nie pozwala na wojaże i tak to sobie siedzę sama w domu :) i się reeelaksuję.
A \na zdjęciu mój ulubiony dzbanek z Bolesławca. Uwielbiam naczynia z tego zakładu. Ich ceramika jest rękodziełem, jest oryginalna i po prostu dla mnie piękna. Mam dzbanki, kubki, miseczki i różne inne a gdy tylko coś mi się przypadkiem stłucze to lecę do Cepelii uzupełnić kuchenny asortyment.
Ale chciałam w zasadzie napisać Wam co to dzisiaj sobie za orzeźwiającą herbatkę zrobiłam. Generalnie ostatnio piliśmy ciągle soki z kartonów ale gdy nadeszły cieplejsze dni okazało się, że dziennie tych soków nawet z 4 kartony mogliśmy wypić i trochę przestało sie to kalkulować. Zaczęliśmy więc robić w wielkim dzbanku wode z cytryną a dla dziecka niestety z dodatkiem cukru. Ale gdy woda nam się nudzi to w pogotowiu czeka herbatka, którą robię z samego rana ( 2 torebki owocowej, 1 torebka miętowej, troche cytryny) i gdy taka esencja się naparzy dolewam trochę zimnej wody z butelki. Przepyszna i orzeźwiająca a jaka tania :) Ale oczywiście wiadomo, że najlepiej pic samą wodę ;)
Fajny komplet i dobrze ze sama robisz takie herbatki, na pewno sa smaczne i apetyczne...! ja rowniez czasami robie herbate w letnie dni a jeszcze czesciej wode z cytryna lub nasz sok z rabarbaru... :-) Pozdrawiamy. M
OdpowiedzUsuńa my do wody z cytryną dodajemy miód :) i jest przepyszna lemoniada, polecam :)
OdpowiedzUsuń